Śmietnik - wszystko co chcesz wyrzucić z siebie ;).

Ja ostatnio jak czytam jakąś książkę lub uczę się to chwila i usypiam Neutral

.

Ja Filip zrobie Ci ta przyjemnosc i przeczytam Tolkiena.. oraz Sapkowskiego xD

Niedługo zimowiska xD Przeczytajmy streszczenia i stwórzmy własną książkę tam na podstawie tych co czytaliśmy xD Mogę pisać jak coś

hehe..dobre...ale to będzie ksiazkowa mieszanka wybochowa Smile

... Ps proponuje dedykacja; dla mnie Very Happy

Madzia jasne, ze dla Ciebie xD taka główna xD

)... to ja juz dziekuje Smile

) tak z góry....

Hm jak na razie to z góry, czy u góry widzę sufit, a na dworze niebo bez gwiazd Wink

.

wiesz..ja jestem, ponad tym wszystkim... Tongue out (1)

Cooooś tu się cicho i spokojnie zaczyna robic...

... hellow... Smile

rzućie jakis temat Very Happy

Hellow ja żyję

jakby coś

.
A w ogóle ogłoszę w śmietniku na razie. Walentynki szczepu w czwartek 14 lutego roku pańskiego 2008 Wink

w harcówce od godziny 16:00.

Hellow ja żyję

jakby coś

.
A w ogóle ogłoszę w śmietniku na razie. Walentynki szczepu w czwartek 14 lutego roku pańskiego 2008 Wink

w harcówce o godzinie 16:00 Wink

.

fajnie to brzmi " w śmietniku"...ale wiesz co..wstydziłaś bys sie..w smietniku o walentynlkach

<<>> a tak z innej becki mój kolega siedziałam dwa lata w 6-latkach... może mi ktos powiedziec jka to mozliwe?? rozumiem powtarzac dwa razy 5 klase - bez sugestii (ale kolega tego nie przeczyta inny) Smile

pozdrawiam "geniuszy" Smile

)

Najpierw przeproszę za podwójnego posta o walentynkach. Nie wiem co zrobiłam, że się wzięło dwa razy. Klamka zapadła.

Madzia co do walentynek to ja bym w nawet w temacie "Szambo" napisała xD, ale takiego nie ma. Ja jakoś nie przepadam za tym "świętem" szczególnie.
Ale oczywiście postaram się ten dzień spędzić ze szczepem. Jak się uda.
A jeden mały powód to imieniny mojej siostry

. Joke.

Moim zdaniem w walentynki te wszystkie pary za bardzo pokazują na mieście, jak się kochają... Co jak co, ale na ulicy?! x_X No!
W domu owszem niech se robią co chcą x).

Jednak się wypowiem na temat powtarzania "zerówki" x).
Są tacy geniusze, aczkolwiek nie musi to świadczyć o tym, że są nieukami Smile

.
Może to wynikać z jakiegoś małego upośledzenia Madziu Wink

. Czyli Twój kolega grzecznie mówiąc może mieć nie po kolei w czaszce xD.
A ja sama mam taką koleżankę. Też powtarzała zerówkę, bo nie opanowała materiału, bo jest troszkę upośledzona, ale da się z nią pogadać. Tzn. dało bo nie gadałam z nią od hm 8 lat? Nie mam z nią kontaktu, może na ulicy, ale ona mnie nie poznaje. No i siedziała 2 lata w sześciolatkach. Bynajmniej dostała dwa razy książkę na zakończenie etapu przedszkolnego xD i dyplom.

Pusto sie zrobilo bo tylko miedzy soba piszecie xP Co post to O!a albo Madzia xD