Czy wierzycie w taką miłość??

Wiem. To troszkę głupi temat, ake chciałabym się dowiedzieć czy dana osoba może pokochać innego człowieka w jeden lub dwa dni?? Rolling Eyes

Bardzo mnie to denerwuje, jak jakaś osoba, poprosi inną o chodzenie(osobę), a tamta jak się zgodzi to automatycznie tę osobę która ją poprosiła KOCHA Confused

Czy tak Może być. Czy to serio nie jest poprostu zauroczenie?? Rozumiem pokochać po pół roku ale po dwóch dniach??. Wydaje mi się, że to jest troszeczkę niezrozumiałe Hrm

Pozdrawiam.

papa:*:*

Mnie sie zdaje że, to jest poprostu miłość od pierwszego wejrzenia. (Chyba wiem do kogo pijesz ale, chyba za mocno zaczynacie tą rane drapać)

"...Wierze w taką miłość ktura zawsze jest jedna, ten ktury jej niezna pewnie dawno ją skreślił..."

Dołączył: 03 Mar 2006

ja moze powiem tak.. milosc od pierwszego wejrzenia .. miloscia od pierwszego wejrzenia.. nie wiem czy cos takiego istenieje wiec nie bede sie na ten temat wypowiadac ... a dalej eh.. moim zdaniem to raczej zauroczenie.. ale i tak 2 dni.. rotfl.. dla mnie jest taka kolejnosc ...
1. najpierw ktos CI sie podoba
2. Potem Cie zauracza (czy jak sie to odmienia)
3. Zakochanie lub zkaonczenie znajomosci Wink

..
spoko.. nie jest zle.. to nic ze jeszcze nigdy nie posunelam sie dalej niz... 1 punkt.. Wink

tylko podobanie.. oj chlopaki..

Nie ma czegos takiego jak milosc od 1 wejrzenia. To jest tzw . "zabujanie sie" . Po 1-2 dniach przychodzi taki nagly wstrzas i jesli nie prezminie Ci on po roku, dwoch to znaczy ze sie zakochalas Razz

nie mozna wg mnie ocenic czy sie kogos kocha poprzez kilka dni. Na milosc tez trzeba sobie zapracowac Razz

PS To Osa:

ktura

KTÓRA !!!!! PO TO DALEM CI TA #$@&^#$^ KSIAZECZKE ZEBYS CWICZYL!!!

Ktora akurat tam nie ma Razz

Dołączył: 03 Mar 2006

miłość to jest akceptowanie wad a w 2 dni sie zaurocza i wtedy tych wad w ogole nie widać

Dołączył: 03 Mar 2006

Moze tak.. zgadzam sie z Michalem ale teraz inny MOTYW Wink

.. a wiec.. moim zdaniem milosc w naszym wieku.. f**k nie wiem jak to powiedziec.. no wiec wydaje mi sie ze .. tak prawdziwie to mozna pokochac kogos juz jako nie tyle co dorosla ale DOJRZALA osoba.. wtedy mozna byc bardziej pewnym swoim uczuc.. (JA MOWIE O MILOSCI TAKIEJ.. no nie do rodzicow czy familii ale do kogos.. no najepiej PCI przeciwnej (ale trzeba byc wyrozumialym dla innych ) - tych ktorzy wola swoja plec Wink

.. no wiec dalej.. moze owszem.. istniec milosc taka.. prawdziwa ze pzretrwa ona dziecinnswto i dorastanie ale to sie chyba rzadko zdarza.. na tym koncze moja wypowiedz..

Hmmmmm miłość z naukowego punktu widzenie coś takiego nie istnieje.

Nie...nie chodzi mi o nich, ale tak jak przeczytałam tamten temat''Znane Pary''to cos mnie natknęło Wink

Dołączył: 03 Mar 2006

osa zdecyduj sie.. najpierw piszesz ze nie ma przjazni tylko milsoc a teraz ze nie ma milosci Razz

Krychu napisał:

miłość to jest akceptowanie wad a w 2 dni sie zaurocza i wtedy tych wad w ogole nie widać

Ja się o tym sama najliepiej przekonałam sam wiesz o co mi chodzi pozdrawiam wszystkich:*:*:*:*:*:*

OSA sie zdecydował Very Happy

Człowiek musi wierzyć w miłość bo podchodzenie do ukochanej/ukochanego z punktu widzenia Naukowców jest zbyt brutalne i goszkie na dodatek nie ma w tym ni kszty finezji. Co do Przyjaźni dla mnie przyjaźń to przyjaźń ale bardzo spodobało mi sie zdanie "przyjaźń to miłość niemożliwa", które (widzisz Cwincól jednak idzie mnie nauczyc kilku wyrazów) warte jest głębszego przemyślenia.

Prosił bym abyście przestali pisać o sprawach (nadodatek nie dotyczących was)które mogą kogoś mocno zranić (Chodzi mi głównie o bercika, który po powrocie może sie ostro ździwić po powrocie) na forum, pewne rzeczy powino sie zostawiać do własnego przemyślenia.

Chociaż z drugiej strony, takie wyciąganie jest lepsze niż knucie za plecami.

PS. Moim zdaniem ten temat jest kierowany pod Michaśke i Bercika.

Dołączył: 20 Mar 2006

widze ż na forum w ogole sie nie obijacie!! tematy rosną w siłe!!
A tak na marginesie nie wiem czy będę się pojawiał na najbliższych zbiórkach !!
Cholernie sie teraz zastanowie, bo widze ze w tym szczepie nie moge na nikogo liczyć!!!!!!!!!!!!!! ( wiem ze ten post jest nie na temat Smile

) i nie probojcie mnie "nawracać"

(myśle żeOd całego szczepu): Bercik Dziękujemy

Dołączył: 20 Mar 2006

Osa jesteś dobijający, ale już na ten temat rozmawialiśmy !!