Cień

Dołączył: 03 Mar 2006

ej co ty mosz do tych dzieci? one są fajne zwłaszcza ten mały maciek

tylko czasem nie wiem o co mu chodzi jak zagada w tym swoim cyganskim jezyku Rolling Eyes

i wcale nie zdziwiłabym sie gdybyśmy zobaczyli jego odbite łapki w betonie (zaprawie czy jakto tam) Shocked

Dołączył: 03 Mar 2006

nie chodzi mi o male dzieci one sa fajnie ostatnio nawet nie chcacy przyciolem rece oknem ale twardy byl ja bym plakal:P a te starsze dzieciaki to strasznie fajnie rozmawiaja Very Happy

nawet potrafia zlozyc cale zdanie z samych przeklenstw Rolling Eyes

Dołączył: 03 Mar 2006

no ładnie a ty siedzisz tam, słuchasz i sie uczysz...a potem ... Mad

zapominasz Razz

heh co do starszych "dzieci" wolałabym sie nie wypowiadać bo sie ich boje (np królik, emil-po ostatnim wyskoku z patykiem...)

Dołączył: 03 Mar 2006

no ładnie a ty siedzisz tam

zebym wtedy z wodzem chociaz na 5 minut usiedli a codowne parapeciki same by sie zrobily:P a tak pozatym wodzu chcialem ci przypomniec ze masz dobrac kolor farby do harc ...

Dołączył: 03 Mar 2006

no i czo? remont w harcówce sie znów zaczął po majowej przerwie i jestem ciekawa kto będzie dzielnie pomagał Razz

Tobie Kaczorku i Tobie Wodzu Smile

Dołączył: 03 Mar 2006

Ja się chętnie załapę do pomocy w miare możliwości. Mam tylko jedną prośbę do przodownika roboty: więcej dobrego organizowania i podziału pracy, bo chętnych troche jest, ale zawsze wychodzi na to, że kilku robi, a reszta kibicuje. Jak już ktoś się pofatyguje i przyjdzie pomóc to niech zostanie "wykorzystany" w pełni.

Dołączył: 03 Mar 2006

Norbi robia ci ktorzy chca i maja jakies pojecie a reszta przychodzi popatrzec i zadawac pyt "kiedy skonczycie?" albo rozwala sie w harc. i nic nie robia..
jeszcze nie widzialem chetnych DO ROBOTY nie do popatrzenia oprucz:
Ciebie Norbi
Szyszka
Zoski
Kajki
i co najfajniejsze Emil tez duzo robi chociaz nie musi...i nie ma nic wspolnego z harcerstwem i to powinno dac innym do myslenia...
a zreszta jest tak ze z kims sie umawiam ten chce sie zachlastac ze przyjdzie i co??? i nic.... przychodzi i po 20 minutach "musze isc" wiec polegam na tych ktorzy chca i sami sie pytaja co jest i kiedy do roboty...juz nie jedna osobe prosilem o pomoc i co....

Dołączył: 03 Mar 2006

i co.........? i ja tam będę zamiatać! to mój cel! Very Happy

jutro sie poswięcę i urwe sie z 2 wf-ów i wpadnę tylko zeby ktoś tam był! ale raczej będzie...kaczor bo on tam robi od rana do nocy (prawie) Rolling Eyes

sam

dobra temat dla cieni ale gdzie oni sa
mam nadzieje ze mo9j zastep cien sie przygotowal do obozu heheheh

Dołączył: 07 Mar 2006

Cienie działają - przynajmniej niektórzy, i to bardzo pracowicie .. Very Happy

Dołączył: 14 Mar 2006

tak Ania prawdę świętą pisze robimy aż nam się uszy trzęsą, a niektórym brzuchy he he he

Dołączył: 03 Mar 2006

a niektórym brzuchy

kogo wodzu masz na mysli?? Cool

Dołączył: 03 Mar 2006

mnie bo głodna jestem

Cieniarze mam pyt. czy do Cienia mogą wstępować osoby które chcą być w XVI ale nie mają czasu na zbiórki tak? czyli coś takiego jak POMIAN ?

Dołączył: 08 Mar 2006

chyba troche inaczej... tym bardziej ze z tego co mi wiadomo cien ma stac sie kregiem instruktorskim , to maja byc raczej osoby ktore "zeszly juz ze sceny" i chca bardz bardzo dzialac ... a nie byc sobie gdzies w zawieszeniu

Dołączył: 03 Mar 2006

cien ma stac sie kregiem instruktorskim

tez tak slyszalem i slyszalem jeszcze ze ma powstac mowy zastep ktory zastapi Cien w sumie fajnie i podoba mnie sie to...